80lat2lo gazetaZapraszamy wszystkich Absolwentów

na

Uroczystości 80-lecia Szkoły.

 

Link do formularza zgłoszeniowego:

https://form.jotform.com/251543061837355

 

Zgłoszenia przyjmujemy do 31 lipca 2025 r. 

 

Wpłaty przyjmujemy do 15 sierpnia 2025 r.

 

Numer konta: 87 8313 0009 5200 4513 2000 0010

 

Dopisek: Jubileusz, Imię i nazwisko uczestnika

 

Osoba odpowiedzialna za zgłoszenia:

Katarzyna Zarzeczna

kom. 602-622-356

email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

W kwietniu klasa II D w ramach akcji szkolnej Losy absolwentów II LO w Elblągu zaprosiła do swojej klasy p. Jakuba Budzyńskiego. Pan Jakub był uczniem naszej szkoły 6 lat, w czasach gdy w budynku mieściło się jeszcze gimnazjum .Edukację rozpoczął w 2001 roku a kończył jako maturzysta w 2007 roku. Wybrał profil humanistyczno-historyczny i zdawał maturę z WOS-u i z historii .

W czasie spotkania skierowaliśmy do naszego gościa kilka pytań. Oto one :

1. Jak wyglądała nauka w naszej szkole i jak ją pan wspomina?

Na pewno nauczyciel budził respekt, myślę że nadal budzi i powinien budzić.
Ja byłem wychowankiem Pana Profesora Wielgolaskiego, który nie uznawał faktu, że my jesteśmy dziećmi, szóstoklasistami (wypowiedź odnosi się do 2001 roku, w którym obowiązywały gimnazja). Na lekcji historii wysłuchiwaliśmy wykładu i trzeba było nauczyć się notować. Jak się nie umiało tego robić, można było bardzo łatwo klasówkę oblać. Ze względu na to, że profesor zadawał pytania na klasówce nie na podstawie treści zawartych w podręczniku, tylko tego, co mówił na lekcji. Ja się dzięki temu dobrze przygotowałem do studiów (Jakub Budzyński był wychowankiem Profesora przez 6 lat, aż do klasy maturalnej (trzy lata gimnazjum, trzy lata liceum). Natomiast samą naukę wspominam bardzo dobrze, przede wszystkim bezstresowo. Jednego roku otrzymałem nawet nagrodę dyrektora za frekwencję, ale nie wybielał bym tej postawy, bo to była raczej moja przekora, daleki byłem od profilu idealnego ucznia. Byłem raczej buntowniczo nastawiony, a w ramach tego buntu właśnie postanowiłem udowodnić, że będę miał wzorową frekwencję. Idąc odebrać nagrodę, pamiętam dokładnie, miałem ogoloną głowę na tzw. „kolano”, a ubrany byłem w dresy. Ta moja przekora też może wpłynęła po części na to, gdzie teraz jestem. Założyłem się, że nie opuszczę w danym roku żadnej lekcji i ten cel zrealizowałem. Inna moja cecha czy też zdolność do łatwego przyswajania wiedzy, która sprawiła, że tak dobrze wspominam czasy gimnazjum i liceum, powodowała to, że bardzo szybko się uczyłem, nie musiałem po prostu zakuwać. Z reguły to, co mi zostało w głowie po lekcjach wystarczało na czwórkę, dlatego nigdy też nie miałem lęku przed sprawdzianami i klasówkami, a niewielki nakład pracy własnej sprawiał, że broniłem na świadectwie poziom czerwonego paska.

Czytaj więcej...

Wywiad z absolwentem II LO - 80 lecie szkoły

Weronika Chybicka: …to może zaczniemy od tego, jak wspominasz szkołę?

Piotr Nowosielski: Fantastycznie, z perspektywy czasu […] na każdych kolejnych systemach nauczania mówi się „no, skończysz podstawówkę, w gimnazjum to zobaczysz, no, w gimnazjum miałeś luz, w liceum to zobaczysz, a na studiach to już w ogóle zobaczysz”, nie? I powiem tak, że liceum ogólnokształcące, liceum, bo chodziłem tutaj do drugiego liceum, wcześniej tutaj było też trzecie gimnazjum, do którego chodziłem, wcześniej chodziłem do dwunastki, do podstawówki. […] I z pespektywy czasu, liceum, niestety, stety-niestety, ale to był ostatni taki okres, rzeczywiście tak intensywnej nauki, tak bym powiedział, mimo tego, że potem skończyłem dwa kierunki studiów, bo poszedłem na Uniwersytet Gdański, najpierw na ekonomię, później wziąłem dodatkowy kierunek, międzynarodowe stosunki gospodarcze, to ze względu na to, że jak poszedłem na tą ekonomię, to się okazało, że mam […] na pierwszym semestrze mam szesnaście godzin zajęć, z czego czternaście to wykłady, na które nie trzeba chodzić, i miałem cztery godziny ćwiczeń, człowiek się może naprawdę strasznie rozleniwić, więc niemalże popadłem w jakąś depresję, po to wziąłem drugi kierunek studiów, właśnie międzynarodowe stosunki gospodarcze, i wtedy jak już człowiek wszedł w większy rytm, no to wszedł na większe obroty, na studia poszedłem sobie na SGH, ale robiłem je już zaocznie, no, bo cały czas też pracowałem.

Czytaj więcej...

Wywiad z absolwentem II LO - 80 lecie szkoły
Doktor Kamil Orlikowski jest absolwentem II Liceum Ogólnokształcącego w Elblągu. Z zawodu jest specjalistą ortopedii i traumatologii narządu ruchu. Przeprowadza diagnostykę oraz leczenie schorzeń narządu ruchu.


- Dlaczego Pan wybrał II Liceum Ogólnokształcące?
Gdy kończyłem ósmą klasę, w II Liceum oprócz klas o tematycznych profilach (ogólna, humanistyczna, biologiczno-chemiczna i matematyczno-fizyczna) miała powstać klasa z rozszerzonym językiem obcym i zajęciami komputerowymi co było nowością w tamtym czasie, dlatego postanowiłem spróbować w niej swoich sił. Na mój wybór miał też fakt, że mój tata, wujek, a także ciocia również kończyli tę szkołę.


- Czy idąc do tej szkoły, był Pan pewien, co chce robić w życiu?
Oczywiście! Byłem pewny czego chcę. Jednak zajęcia z rachunku prawdopodobieństwa uświadomiły mi, że nie tak łatwo jest wygrać milion na loterii.

Czytaj więcej...

Ten krótki artykuł powstał dzięki Pani Małgorzacie Rydelek, która namówiła nas na wspomnienia szkolne z okazji 80-lecia szkoły.

Kim jesteśmy? - klasa matematyczno-fizyczna, matura 1992, wychowawcy: najpierw Pan Sylwester Kalinowski, a następnie Pani Krystyna Sandecka.

Był to też impuls do spotkania po latach. Założyliśmy grupę na messengerze, odnaleźliśmy połowę 36 osobowej klasy, część osób również drogą pantoflową, do niektórych niestety jeszcze nie dotarliśmy, ale będziemy czynić starania, gdyż spotkania będą kontynuowane.

Czytaj więcej...

Niedawno naszą szkołę odwiedził Pan Zbigniew Kuśmierz (założyciel i właściciel firmy Euro-Projekt działającej na elbląskim rynku nieprzerwanie od 2005 roku), który jest jej absolwentem.

W 1982 roku zdawał maturę wraz z innymi: koleżankami i kolegami z klasy matematyczno-fizycznej- wychowankami Pana Profesora T. Goldera.

Choć szkołę skończyli ponad 40 lat temu, do dziś Drodzy absolwenci pielęgnują znajomość, spotykają się, dzielą się okruchami wspomnień, żeby zatrzymać pamięć o szkole i ludziach.

Czytaj więcej...

W dniu 26 lutego odwiedził naszą szkołę Pan Zbigniew Kuśmierz, absolwent II LO, klasy matematyczno-fizycznej , matura 1982r. – prezes Aeroklubu Elbląskiego, który w niezwykle ciekawy sposób przybliżył klasie 3e swoje losy zawodowe związane z II LO i przygodą z lotnictwem.

Uczniowie usłyszeli o tym, jak udało mu się zrealizować marzenia o lataniu, o tym, że nasza szkoła stanowiła bardzo doby fundament do podjęcia studiów na kierunkach z rozszerzoną matematyką czy fizyką.

Czytaj więcej...


Wakacje za:

 

 

Projekt SCONE

Kampania Dzieciństwo bez Przemocy

Nagrody

Uczelnie

  • PG
  • UG
  • WSBG
  • ANS
  • AMiNSN

Linki

Kampania Dzieciństwo bez Przemocy